Sunday 10 January 2010

Paulina

Paulina była moja ostatnia modelka w roku 2009, parę dni przed feralną podróżą do Polski. A dlaczego feralną?
Zaczynając od nieskończonej kolejki przed Eurotunelem, po odwołane pociągi, opóźnione promy, zamknięte autostrady aż do awarii samochodu włącznie. Masakra...to była najdłuższa podróż w moim życiu - 36h.
Na szczęście zostało to wszystko wynagrodzone po 100kroć przez talerz gorącego, maminego rosołu i przepyszne golabki zaraz po przyjezdzie. Nie ma to jak w domu :-)

Wracając do Pauliny - modelka cud miód malina :-) świetne warunki, cudna twarz, świetlana przyszłość :-) Do tego zdolna do wielkich poświęceń, dla dobra sesji wymarzła sie biedaczyna niesamowicie...ech te angielskie budownictwo :-)






6 comments:

  1. Ale oczy! Na czwartym przypomina mi Audrey Hepburn :) A foty jak zwykle - trzymają poziom ;]

    ReplyDelete
  2. Świetne zdjęcia! No i oczy modelki-hipnotyzują! Brawo dla obu pań :-)

    ReplyDelete
  3. Ależ ona ma niesamowite oczy

    ReplyDelete
  4. oczy rzucaja na kolana....moze kolorki bardziej zywsze??:)

    ReplyDelete
  5. duzo fajnych zdjec z tej sesji :) podoba mi sie :)

    ReplyDelete

whos.amung.us