Monday 28 June 2010

Grodzka 13



Czy to jest jakieś fatum?? pytam...
Wcale nie próbuje powiedzieć, że to Iza je na mnie zrzuciła ale sami powiedzcie...
Dwa tygodnie temu skasowałam cały obrobiony materiał z jej ślubu!!! a teraz??? przy ostatnim zdjęciu plenerowym szlag trafił mojego kompa! Czarny obraz i trzy kolorowe diodki, które mrugając, próbują pewnie mi coś powiedzieć, gdzie jest problem, co boli....niestety ni w ząb nie wiem o co chodzi. Potrzebna pomoc z zewnątrz. Może da się go jeszcze odratować.....
Teraz jak tak sobie pomyślę, ze umówiona jestem z Izka i Tomkiem na drugi plener w Londynie, to strach mnie ogarnia!
Do głowy przychodzi mi tylko jedna myśl! schować na ten czas mój aparat a za £50 kupić w "Argosie" jakiegoś kompakta!
Iza!!! za co??? co ja Ci takiego zrobiłam??? :))))


5 comments:

  1. Aga czasem trzeba dobić do dna, żeby móc się z niego odbić ;) lub inaczej...
    Po burzy zawsze wychodzi słońce ;)

    A tak poważnie, to czysty przypadek, nie żaden pech:) W Londynie odbijesz sobie :) Trzymam kciuki:)

    ReplyDelete
  2. Dzieki Ivonka :)))
    Obyś miała racje!!!

    ReplyDelete
  3. Aga, z przyjemnością obejrzałem,
    pozdrawiam Cezary Zieliński

    PS Aga do kiedy jesteś w Polsce? (do końca lipca?)

    ReplyDelete
  4. dzieki Cezary za odwiedziny :-) tak, tak do końca lipca

    ReplyDelete

whos.amung.us