Friday, 2 October 2009
Gocha
Z Gocha znamy sie juz pare dobrych lat ale na pomysł zrobienia jej sesji wpadłam dość niedawno przy okazji pobytu w moim kochanym mieście Lublinie :-)
To byl jeden wielki spontan, zero przygotowań, zero stylizacji - zapakowałam do plecaka to co miałam pod ręką i w drogę. Niestety z powodu późnej pory, gryzących jak diabli komarów i rozchichotanej Gochy udało nam się zrobić tylko kilka fotek!
Etykiety:
plener,
portret,
sesja plenerowa
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
Piękne zdjęcia. Gratuluję oka i wyczucia:)
ReplyDeleteZa słowami Żonki przyznaje masz oko:)
ReplyDeletei bardzo delikataną obróbkę:D
Dziękuje Wam za dobre słowo :-)
ReplyDelete